MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Radni uchwalili maksymalne wynagrodzenie prezydenta. Dyskusja trwała długo, ale nikt nie zagłosował przeciw

Eliza Gniewek-Juszczak
Eliza Gniewek-Juszczak
Od głosu w sprawie ustalenia wynagrodzenia prezydent miasta Nowa Sól wtrzymali się radni z klubu KWW Jacek Milewskiego oraz trójka radnych PiS
Od głosu w sprawie ustalenia wynagrodzenia prezydent miasta Nowa Sól wtrzymali się radni z klubu KWW Jacek Milewskiego oraz trójka radnych PiS Zrzut ekranu transmisji sesji rady miejskiej/Urząd Miejski w Nowej Soli
Na sesji rady Nowej Soli zwołanej w trybie nadzwyczajnym radni zdecydowali o wysokości pensji nowej prezydent Beaty Kulczyckiej. Przed głosowaniem radny Piotr Szyszko przez prawie pół godziny punktował pomysł.

Radni Nowej Soli. Jest uchwała w sprawie wynagrodzenia prezydenta

Wynagrodzenie w wysokości 20 tysięcy złotych brutto ustalili radni Nowej Soli podczas nadzwyczajnej sesji w środę wieczorem.

– Dyskutując nad projektem uchwały, nie można nie pamiętać o poprzednich prezydentach i o tym, w jaki sposób podchodzili do wynagrodzeń. Od 2002 r. wynagrodzenie było ustalone w oparciu o normy ustawowe, ale także o zasady przyzwoitości, umiaru oraz uwarunkowania lokalne Nowej Soli, która nie jest bogatym miastem – mówił w imieniu klubu KWW Jacka Milewskiego Piotr Szyszko. I apelował o pokazanie najpierw pracowitości i zaangażowania na rzecz miasta.

– Miasto jest jak firma, najpierw trzeba wypracować dochód, potem mówić o wydatkach – argumentował.

Radny przypomniał, że poprzedni prezydent Jacek Milewski miał 80 procent maksymalnego wynagrodzenia na tym stanowisku, przyjął wynagrodzenie, jakie miał jego poprzednik i tym samym zgodził się na niższą pensję, bo jako wiceprezydent zarabiał więcej.

– Nie zaczyna się pracy od podwyżek – podkreślił.

Piotr Szyszko pytał też, czy ktoś z kandydatów na radnych czy prezydenta powiedział mieszkańcom, że pierwsza merytoryczną uchwałą będzie maksymalne wynagrodzenie prezydenta. Przyjęcie tej uchwały nazwał jawnym przykładem skoku na kasę koalicji FNW i Koalicji 15 października.

Radni wzięli udział w dyskusji

Wysokości wynagrodzenia prezydent bronił Bogdan Mikulski, wskazując na wystąpienie od czasu poprzedniej podwyżki różnych wydarzeń na świecie, a w Polsce potężnej inflacji. Radny podkreślił, że w tym czasie średnie wynagrodzenie wzrosło o ok. 30 proc., a pensja prezydent ma być większa od wynagrodzenia poprzednika o 25 proc.

Krótko zabrała głos prezydent Beata Kulczycka, która nie zgodziła się z narracją, zgodnie z którą ustalenie pensji ma być podwyżką, bo jest to wynagrodzenie ustalane dla niej po raz pierwszy.

Wojciech Olszewski podkreślił, że to, czy wynagrodzenie jest za wysokie, czy za niskie, to kwestia do dyskusji i zasugerował rzekomą troskę o finanse miasta radnego w kontekście zdarzeń, w których takiej troski nie widział. Wskazał omijanie zakazu prowadzenia działalności gospodarczej z wykorzystaniem mienia miasta przez niektórych radnych z poprzedniej kadencji.

– To było skokiem na kasę, który ktoś akceptował – mówił. Wspomniał też o 1,5 mln złotych kary dla miasta.

Żenującą uznała dyskusję radna Bożena Osińska, która apelowała o zakończenie tej wymiany zdań i głosowanie zgodnie z własnym poglądem. – Postawmy znak równości pomiędzy kompetencją, a płacą. Będziemy oceniać, czy praca była wykonywana zgodnie z naszym oczekiwaniem, czy nie – mówiła.

Komentują były i obecna prezydent

Za podaną stawką wynagrodzenia było 14 radnych, wstrzymało się 7 osób, nikt nie był przeciw. W czwartek rano głos w sprawie uchwały rady zabrał na Facebooku były prezydent Jacek Milewski. Przypomniał, że od zmiany przepisów dotyczących pensji włodarzy, pobierał minimalne wynagrodzenie, czyli przez dwa i pół roku do końca pracy na tym stanowisku.

– Patrząc na dzisiejszy „standard” mogę siebie zapytać, czy byłem frajerem. Moja odpowiedź tak wtedy, jak i dzisiaj brzmi – NIE. Gdybym cofnął czas zrobiłbym dokładnie tak samo. Po prostu trzeba być przyzwoitym człowiekiem – napisał.

– Nie będę zabierała głosu we własnej sprawie. Cieszę się, że wynagrodzenie zostało ustanowione większością głosów radnych, za co dziękuję – powiedziała krótko prezydent Beata Kulczycka, kiedy zapytaliśmy o komentarz.

Czytaj też:

Zobacz też wideo: Sprawa pożaru w Przylepie

od 12 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Radni uchwalili maksymalne wynagrodzenie prezydenta. Dyskusja trwała długo, ale nikt nie zagłosował przeciw - Gazeta Lubuska

Wróć na nowasol.naszemiasto.pl Nasze Miasto