Dziś (15.01.22) o godzinie 17 sprzed legnickiego Ratusza wyruszył spontaniczny protest przeciw segregacji sanitarnej i przymusowi szczepień przeciw Covid-19. Spod Ratusza wyruszyło około 300 osób, jednak w trakcie dołączali kolejni. U szczytu w marszu brało udział około 500 osób.
- Utożsamiamy się z ludźmi, którzy są zaniepokojeni sytuacją w kraju związaną z przymusem przyjmowania preparatów medycznych, na razie przez niektóre grupy zawodowe jak medycy czy nauczyciele, a potem to może rozlać się na cały kraj. Moja koleżanka jest pracownikiem jednego z dolnośląskich szpitali i została poinformowana, że musi się zaszczepić, bo inaczej ją zwolnią lub wyślą na bezpłatny urlop. Nie jestem antyszczepionkowcem, mam dzieci, które szczepiłem zgodnie z kalendarzem, ale to nie jest szczepionka, to jest w fazie badań - to nie jest normalne w wolnym kraju mówi uczestnik protestu Paweł.
W podobnym tonie wypowiadają się inni uczestnicy manifestacji. Małżeństwo Elżbieta i Juliusz mówią:
- Jesteśmy na spontanicznym zgromadzeniu w związku z możliwością dojścia do sytuacji, że zostanie wprowadzona segregacja sanitarna. Teraz ją odczuwamy psychicznie i medialnie - jest terroryzm nagonkowy, boję się, że niedługo poczujemy ją fizycznie jako przymus szczepień. Mamy dzieci, które przeszły komplet szczepień, ale to nie jest szczepionka. Jest to preparat w fazie testów, a w Polsce aby uczestniczyć w eksperymencie medycznym powinno się za to dostawać wynagrodzenie. Wtedy rozważylibyśmy czy warto uczestniczyć w tym eksperymencie dla dobra ludzkości.
Zapytaliśmy również przypadkowych przechodniów co sądzą o ludziach, którzy w tej chwili wyrażają swój sprzeciw.
- Moim zdaniem, to są ludzie nieodpowiedzialni. Uważam, że rozsądny człowiek powinien się zaszczepić Ja jestem zaszczepiona trzecią dawką i uważam, że każdy powinien to zrobić, jednak nie powinno to być na siłę, czy pod przymusem. Tu powinno działać uświadamianie. Nie jestem po ich stronie, ale nie jestem za przymusem, bo nie po to walczyliśmy o wolność, żeby być do czegoś zmuszanym- mówi pani Andżelika.
Inne zdanie ma Pan Marcin:
- Ja się szczepiłem, moja dziewczyna nie. Moim zdaniem jednak powinien być obowiązek szczepień w niektórych grupach zawodowych jak np. medycy.
Zgromadzenie przebiegło bez ekscesów.
Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?