MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Wąż i przyjaciele w Operze Wrocławskiej

Magdalena Talik
Twórcy przedstawienia wyczarowali na scenie barwny świat
Twórcy przedstawienia wyczarowali na scenie barwny świat Janusz Wójtowicz
Cykl "Tajemnicze królestwo", pod szyldem którego teatr operowy prezentuje dzieła dla dzieci, cieszy się sporą popularnością, choć dotychczas premierę miały zaledwie dwa przedstawienia -"Czerwony kapturek" oraz "Alicja w Krainie Czarów". Teraz dołączy do nich "Sid - wąż, który chciał śpiewać".

Autorem opery, którą dzieci błyskawicznie pokochały, jest Malcolm Fox. W krajach anglojęzycznych opera święciła spore triumfy. Teraz w polskiej wersji językowej wystawiona została dla wrocławskich maluchów. I zdaje się, że będzie niekwestionowanym przebojem, bo reżyser Adam Frontczak i realizatorzy nie zapomnieli, że dzieci kochają nawet najdziwniejszych bohaterów, zwłaszcza jeśli zaangażują się w ich przygody. I zadbali, by na scenie wyczarować barwny i radosny świat.

W "Sidzie" sceny są krótkie - w sam raz, by skupić dziecięcą uwagę. Zmienia się też muzyka: inaczej brzmi w cyrku, inaczej podczas lekcji śpiewu operowego i inaczej w nowojorskiej telewizji, gdzie Sid śpiewa niczym Elvis Presley.

Malcom Fox nie był wprawdzie wybitnym twórcą, miał jednak wyczucie tego, co może zainteresować młodą publiczność i doszedł do wniosku, że typowy skład orkiestrowy nie do końca odda atmosferę zmagań Sida. Posłużył się więc jedynie małym zespołem wykonawczym (fortepian plus perkusja plus dyrygent) i był to strzał w dziesiątkę. Także we wrocławskim przedstawieniu zespół spełnia zadanie w stu procentach, a do tego kreuje nastrój jak z amerykańskich musicali.

Sid (w tej partii Aleksander Zuchowicz) to wąż sympatyczny. Z pewnością nie należy się go obawiać, bo wygląda jak kowboj z Ameryki (kostiumy to dzieło Małgorzaty Słoniowskiej) i jest waleczny. Wprawdzie po wszystkich próbach okazuje się, że nie do końca pasuje do konwencji (opery, musicalu czy rock'n'rolla), ale za to ma własny styl. Jego przyjaciele cyrkowcy właśnie to w nim najbardziej cenią.

Takie krzepiące motto zapamiętują dzieciaki po spektaklu - nieważne, że w życiu nie zostaniesz mistrzem świata w jakiejś dyscyplinie. Ważne, że próbujesz i masz wokół siebie ludzi, którzy są dla ciebie wsparciem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Lady Pank: rocznica debiutanckiej płyty

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na brzegdolny.naszemiasto.pl Nasze Miasto