Policja póki co ustaliła, że do tragedii doszło podczas awantury domowej. Sprawca, czyli 61-letni mężczyzna był pod wpływem alkoholu. Miał aż 3 promile we krwi.
Prokuratura będzie go przesłuchiwać. Złoży też wniosek o tymczasowe aresztowanie.
Ford zamierza produkować wyłącznie auta elektryczne