Oleśnica: Wójt chce być wójtem?

Adwokat byłego wójta gminy Oleśnica uważa, że sąd powinien znieść zakaz pełnienia funkcji wójta narzucony jego klientowi. – To bardzo uciążliwy zakaz – twierdzi Zbigniew Piątkowski. – Ta uciążliwość ma charakter psychiczny. Mój klient czuje się przez to obywatelem drugiej kategorii.

Przeciwko uchyleniu zakazu, który obowiązuje Andrzeja P. od czerwca 2007 roku i którego już raz sąd nie zdecydował się uchylić, jest prokurator Robert Łęcki.
– Tezy obrońcy są zupełnie nieracjonalne – oponuje. – To nie jest dolegliwość, ale zabezpieczenie celów postępowania. Zakaz jest celowy i uzasadniony. No i nie jest dolegliwy, bo wójt obecnie tej funkcji nie sprawuje.

Wniosek obrony ma być rozpatrzony na czerwcowym posiedzeniu. Czy jeśli sędzia zdecyduje się uchylić zakaz Andrzej P. samorządowiec z 20-letnim doświadczeniem, będzie chciał wrócić do gminy? Wybory już jesienią. Czy Andrzej P. w nich wystartuje?

– Na razie czekam na decyzję sądu – mówi były wójt. – Uważam, że utrzymywanie zakazu to ograniczanie moich praw obywatelskich. Nie jestem osobą skazaną i może wcale nie będę. Nie figuruję w Krajowym Rejestrze Dłużników i chcę mieć takie same prawa jak każdy niewinny człowiek w naszym kraju. Pytanie o start w wyborach były wójt na razie bagatelizuje? – Zobaczymy, jaka będzie decyzja sędziego. Przyznaję, że są podchody, żebym kandydował, ale to na razie wszystko co mam do powiedzenia na ten temat.

Andrzej P. zapowiada również, że w razie odmownej decyzji sądu będzie składał kolejne wnioski i prosił o pomoc rzecznika praw obywatelskich.

Czy obecny wójt Marcin Kasina obawia się konkurencji? – Ja na pewno wezmę udział w wyborach i będę się starał przekonać mieszkańców do postawienia na mnie. Czas pokaże, kim będą moi kontrkandydaci – odpowiada dyplomatycznie.