Tak Pszczew prezentuje się latem na fotografiach miłośnika lubuskiej przyrody i podniebnej fotografii Grzegorza Walkowskiego.
Zobacz!
Gdyby się cofnąć o 2 tysiące lat, w miejscu, gdzie dzisiaj leży Pszczew, ciągnęły się trudne do przebycia jeziora, moczary i bagna. Tylko tutaj wąskim przejściem biegł stary trakt rzymski na wschód i na północ. Przy przesmyku zaczęły powstawać grody i osady. Dziś wiadomo, że już w IX w. istniał gród na Półwyspie Katarzyna przy południowo-wschodnim brzegu Jeziora Miejskiego i na moczarach między jeziorami Szarcz i Miejskim. Oba spłonęły prawdopodobnie w 1005 roku w czasie najazdu cesarza Henryka II. Pierwszy z grodów odbudowano, ale znów został zniszczony. Miejscowa legenda wiąże początki Pszczewa ze św. Wojciechem, który miał założyć parafię i zbudować kościół. Kościół św. Wojciecha stał na wzgórzu za Pszczewem do połowy XVIII wieku. Teraz stoi w tym miejscu kapliczka z datą 1774 - podaje gmina Pszczew, opisując początki miejscowości.
Teraz nie ma już śladu po moczarach i bagnach, jest za to zabudowa, zadbane uliczki, obiekty rekreacyjne i jeziora idealne do odpoczynku latem.
Zasady głosowania w wyborach europejskich 9 czerwca
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?